Chińskie sztuczne słońce na ukończeniu

Chińskie sztuczne słońce na ukończeniu

W Hefei ukończone zostały prace związane z zabudową najważniejszych komponentów eksperymentalnego urządzenia, które ma pozwolić na ujarzmienie zjawiska syntezy jądrowej. Finalizacja zadań związanych z testami i montażem pozostałych podzespołów, jest spodziewana w marcu lub kwietniu bieżącego roku. Pierwsze eksperymenty maja rozpocząć się w lipcu lub sierpniu. Jeżeli się powiodą, Chiny staną się pierwszym państwem na świecie, posiadającym tzw. „sztuczne słońce.”

Urządzenie bazuje na komponencie wytwarzającym plazmę o nazwie HT-7, opracowanym we współpracy chińsko-rosyjskiej na początku lat 90-tych. Głównym elementem, zapewniającym odpowiednie warunki do przeprowadzenia fuzji termojądrowej jest TOKAMAK - pierścieniowa komora z cewką magnetyczną, wyposażoną w nadprzewodzące magnesy. Działanie urządzenia ma polegać na wytworzeniu silnego pola magnetycznego wewnątrz torusa i przyspieszenie cząstek wodoru do prędkości w których atomy tworzą plazmę. Temperatura pędzących cząstek może sięgać milionów stopni Celsjusza, dzięki czemu w wyniku reakcji syntezy, jądra wodoru łączą się w atomy lżejszych pierwiastków. Fuzji wodoru towarzyszy wydzielanie ogromnych ilości energii, która może być wykorzystana do produkcji elektryczności.

Projekt o nazwie EAST (experimental advanced superconducting Tokamak) prowadzony jest z inicjatywy Instytutu Fizyki Plazmowej (Hefei) oraz Chińskiej Akademii Nauk. Całkowity nakład środków przeznaczonych na budowę centrum badawczego w Hewei, ma wynieść 300 milionów jenów, czyli około 37 milionów dolarów. Koszt chińskiego urządzenia jest piętnaście do dwudziestu razy niższy w porównaniu do podobnych rozwiązań budowanych w innych częściach świata. „W zakresie podstawowych założeń badawczych projekt EAST jest analogiczny do międzynarodowego projektu ITER” powiedział kierownik projektu, profesor Wan Yuanxi. Koncepcja ITER polega na wykorzystaniu TOKAMAK’a – jednakże rozmiary urządzenia są znacznie większe, niż w przypadku projektu EAST.

Naukowcy wierzą, że kontrolowana reakcja termojądrowa może być efektywnym i niewyczerpalnym źródłem czystej energii. Fuzja jądrowa ma przynieść rozwiązanie problemów związanych z niedoborem paliw kopalnych, który z biegiem czasu będzie stawał się coraz dotkliwszy. Paliwem do przeprowadzenia reakcji ma być ciężki wodór, zaczerpnięty z wody morskiej. Naukowcy podają, że z jednego litra wody morskiej, w wyniku reakcji termojądrowej, można będzie otrzymać ilość energii odpowiadającej ok. 300 litrom benzyny.