Powrót do listy wiadomości Dodano: 2012-04-04  |  Ostatnia aktualizacja: 2012-04-04
Japonia: uruchomią reaktory?

Kontrowersyjny raport dopuszcza ponowne uruchomienie wyłączonych reaktorów

Japonia: uruchomią reaktory?

Raport japońskiej komisji do spraw bezpieczeństwa nuklearnego spowodował, że kraj rozważa ponowne uruchomienie elektrowni jądrowych, które zostały wyłączone ponad rok temu po katastrofalnym tsunami. To oświadczenie wywołało podczas odczytywania raportu silne protesty w Tokio.

Testy bezpieczeństwa dokonane na dwóch reaktorach w elektrowni Ohi należącej do Kansai Electric Power Co. zakończyły się pozytywnymi wynikami. Komisja ds. bezpieczeństwa nuklearnego w oświadczeniu nie wyraziła jednak jednoznacznie swojej akceptacji.

To ważne, że pierwsza część sprawdzianu wykazała w pewnej mierze skuteczność środków bezpieczeństwa. W oświadczeniu podkreślono również, że drugi etap testów powinien zostać przeprowadzony „bezzwłocznie”.

Haruki Madarame, przewodniczący komisji, a także inni jej członkowie, zostali silnie skrytykowani przez przeciwników energii atomowej. Członkowie komisji zostali oskarżani o brak odpowiedzialności oraz o przedstawienie raportu bez odpowiedniej dyskusji i dokładnego sprawdzenia bezpieczeństwa. Spotkanie trwało niecałe 10 minut. Madarame ioraz inni członkowie komisji nie odnieśli się do zarzutów i wyszli natychmiast po ogłoszeniu i zatwierdzeniu 9-stronicowego raportu.

- Oni po prostu przerzucają odpowiedzialność. Powinni zdecydować, czy reaktory są bezpieczne. Komisja powinna to sprawdzić rzetelnie – stwierdził w rozmowie telefonicznej Tadashi Narabayashi, profesor inżynierii jądrowej na uniwersytecie Hokkaido oraz były analityk do spraw bezpieczeństwa jądrowego w Toshiba.

- Nie do nas należy decyzja, czy ponownie uruchomić reaktory. Za takie decyzje odpowiedzialna jest Agencja Bezpieczeństwa Atomowego i Przemysłowego – powiedział Madarame. – My nie możemy jednoznacznie stwierdzić, czy to byłaby właściwa decyzja. My mówimy tylko, że część oceny agencji jest odpowiednia, ale też zwracamy się do organu nadzoru z wnioskiem o dokładniejsze sprawdzenie w drugim etapie testu warunków skrajnych.

Japońskie elektrownie przeprowadzają testy warunków skrajnych, w celu ustalenia czy reaktory mogą przetrwać tak silne trzęsienia ziemi i tsunami, które rok temu spowodowały wyciek radioaktywny w elektrowni Fukushima należącej do Tokyo Electric Power Co.

Ostateczną decyzję co do ponownego uruchomienia reaktorów podejmie premier Yoshihiko Noda i trzech ministrów. Wcześniej zgodę muszą wyrazić także lokalne władze prefektury Fukui, gdzie usytuowana jest elektrownia

- Według wcześniejszego optymistycznego scenariusza reaktory miały zostać uruchomione w marcu – zauważył Takashi Aoki, zarządzający funduszami inwestycyjnymi w Mizuho Asset Management Co. z siedzibą w Tokio. – Może nastąpić dalsze opóźnienie, o ile premier Noda nie odwiedzi władz lokalnych Fukui i nie przekona, że elektrownie są bezpieczne.

Akcje Kansai Electric podczas zamknięcia giełdy tokijskiej zyskały 1% i kosztowały 1 340 jenów. Wcześniej akcje zyskały aż 2,9% przy wolumenie obrotu ponad dwukrotnie wyższym od trzymiesięcznej średniej. Gazeta „Sankei” napisała w piątek, że komisja zatwierdzi testy warunków skrajnych.

W tej chwili w Japonii pracują jedynie dwa z 54 reaktorów. Żaden z reaktorów wyłączonych w celu przeprowadzenia testów po katastrofie 11 marca w ubiegłym roku, nie został ponownie uruchomiony.

Kansai Electric, do której należy 11 wyłączonych reaktorów, na początku marca poinformowała swoich klientów w regionie, między innymi w Osace, Kioto I Kobe, że jeśli reaktory nie zostaną uruchomione, to w ciągu 41 dni między lipcem i możliwe jest wystąpienie przerw w dostawie prądu w godzinach szczytu.

Testy warunków skrajnych są dwuetapowe. Dzięki temu można ocenić, czy elektrownie jądrowe są w stanie przetrwać tsunami, trzęsienia ziemi, utratę zasilania systemu chłodzącego reaktora, czy niedopatrzenia, które spowodowały katastrofę elektrowni Fukushima.

Pierwszy etap dotyczy wszystkich reaktorów wyłączonych w celu przeprowadzenia przeglądu, natomiast drugi etap obejmuje tylko elektrownie. Wyjątek stanowią dwie zniszczone elektrownie w Fukushimie należące do Tokyo Electric.

Katastrofa nuklearna w elektrowni Fukushima spowodowała skażenie opadem radioaktywnym obszaru wielkości połowy Nowego Jorku. Około 160 tysięcy osób musiało opuścić zanieczyszczony teren. Wiele obszarów wokół elektrowni będzie opuszczone przez dziesiątki lat.

(ma)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
BiznesOnet
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także