Agresywna polityka energetyczna Nowego Jorku

Fot. Pixabay CC0

Nowy Jork przygotował ustawą klimatyczną, zgodnie z którą ilość uzyskiwanej energii słonecznej w stanie uległaby potrojeniu, a na wybrzeżu zwiększyłaby się liczba farm wiatrowych.

Green New Deal to nazwa przyjętego przez demokratów programu zmian klimatycznych pod przewodnictwem Aleksandrii Ocasio-Corteza z Nowego Jorku i senatora Eda Markeya z Massachusetts. Ma ona na celu uniezależnienie USA od paliw kopalnych i innych źródeł emisji, które powodują globalne ocieplenie.

Projekt ten wzywa do zwiększenia ilości energii słonecznej w Nowym Jorku z 1,7 gigawata obecnie do 6 gigawatów do 2025 roku. Z kolei do 2035 r. stan ten dysponowałby również 9 gigawatami morskiej energii wiatrowej. Na chwilę obecną nie mają one żadnego udziału w generowaniu energii w tym stanie.

Docelowo ustawa zakłada uzyskanie całej energii elektrycznej ze źródeł bezemisyjnych do 2040 roku. Osiągnięcie tego celu ulokowałoby Nowy Jork przed Kalifornią, która taki sam cel wyznaczały sobie na 5 lat później. Gubernator stanu Andrew Cuomo nazwał projekt ustawy „najbardziej agresywnym w kraju".

Jeśli wejdzie on w życie, Nowy Jork dołączy do szeregu miast i państw, które wyznaczają sobie ambitne cele w postaci czystej energii. W kwietniu tego roku Puerto Rico uchwaliło przepisy dotyczące pozyskiwania całej swojej energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii do 2050 roku. Podobne zobowiązania złożyły Hawaje, Kalifornia czy Nowy Meksyk.

(KB)