Powrót do listy wiadomości Dodano: 2013-01-02  |  Ostatnia aktualizacja: 2013-01-02
Więcej za prąd zapłacimy jedynie w Warszawie

Obecnie gospodarstwa domowe za 1 MWh energii wraz z dostarczeniem płacą średnio 499,6 zł netto

Więcej za prąd zapłacą tylko klienci RWE
Więcej za prąd zapłacą tylko klienci RWE

Urząd Regulacji Energetyki, który zatwierdza stawki, po jakich kupują energię gospodarstwa domowe, odmówił sprzedawcom podwyżek, utrzymując w mocy stawki z 2012 r. W związku z tym przynajmniej do końca czerwca ceny prądu oferowanego przez Tauron, PGE, Eneę i Energę nie zmienią się.

Podstawowym argumentem URE to coraz niższe ceny na rynku hurtowym, na którym zaopatrują się sprzedawcy energii.
Dziś ceny prądu w hurcie są niższe niż na początku roku i, co ważne, na tym niższym poziomie póki co pozostają – wyjaśnia DGP Marek Woszczyk z URE.

Teraz cena 1 MWh energii wraz z dostarczeniem dla gospodarstw domowych wynosi średnio 499,6 zł netto (dane URE za pierwsze półrocze 2012 r.). Rok temu kwota ta była równa 477,4 zł za 1 MWh.

Według szefa URE spadek notowań energii sprawił, że sprzedaż detaliczna energii elektrycznej we wszystkich segmentach odbiorców jest teraz opłacalna.
Tzw. taryfa G, która jest przez URE regulowana, sprowadza się dziś de facto do weryfikacji poziomu kosztów własnych sprzedawców. Jeśli chodzi natomiast o samą cenę energii w hurcie, to od dwóch lat wiarygodnie wyznacza ją już rynek giełdowy. To główny komponent tworzący taryfę w grupie G – tłumaczy Woszczyk.

Niewielki wzrost zanotowano w cenach taryf na 2013 r. dla dystrybutorów energii elektrycznej. Przyszłe cenniki, w zależności od dystrybutora, przewidują wzrost cen od 3,0% do spadku o 1,7%. Koszty związane z dostarczeniem energii to połowa wysokości faktury za energię.

Więcej za prąd w 2013 r. zapłacą jedynie klienci RWE Polska. Firma ta świadczy usługi na terenie Warszawy. Jest ona zdania, że nie ma obowiązku zatwierdzania cennika w URE. Spółka stwierdziła w połowie grudnia, że ceny energii od 1 stycznia wzrosną o ok. 2,1%. RWE motywuje to większymi kosztami spółek na kolorowe certyfikaty, świadczące o odnawialnych źródeł energii czy promowaniu efektywności energetycznej.

(ma)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
GazetaPrawna
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (1)

  • Energetyk

    2013-01-07 13:43

    Realna cena energii to cena mniejsza o 35% od aktualnej. Te 35% to brak organizacji, marnotrawstwo i nieudolność zarządców ich wygórowane świadczenia. Jeszcze jeden element to korupcja i niczym nie uzasadnione ceny zakupów od Niemców ferm wiatrakowych.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także