Powrót do listy wiadomości
Dodano: 2009-11-03 | Ostatnia aktualizacja: 2009-11-03
Trwają rozmowy nt. połączenia z obwodem Kaliningradzkim
Nowa elektrownia atomowa w obwodzie Kaliningradzkim ma stanąć nad Niemnem, niedaleko litewskiej granicy. Zaplanowano dwa bloki energetyczne o łącznej mocy po 2300 MW. Pierwszy blok ma powstać w latach 2010-2016, drugi — w latach 2012-2018. Obiekt będzie tak zaprojektowany, aby nie tylko zagwarantować bezpieczeństwo energetyczne kaliningradzkiej enklawy, ale również umożliwić eksportując około dwóch trzecich wytwarzanej energii do Polski, Niemiec i na Litwę. Jednak aby import energii mógł dojść do skutku konieczna jest rozbudowa infrastruktury energetycznej, w szczególności budowa linii trans granicznych o odpowiedniej przepustowości.
O rozmowach PSE Operatora ze stroną rosyjską w tej sprawie poinformowała PAP wiceminister gospodarki Joanna Strzelec-Łobodzińska. Zainteresowana jest też spółka Inter RAO, zajmująca się w Rosji eksportem i importem energii elektrycznej. Na zaproszenie władz Obwodu Kaliningradzkiego odbyły się już konsultacje operatorów systemów przesyłowych Litwy, Niemiec, Polski i Rosji.
"Jest wiele uwarunkowań technicznych, które musimy znać zanim podejmiemy decyzję o budowie połączenia. Zależy nam m.in. na tym, aby nasze połączenia międzysystemowe w regionie były dwukierunkowe, czyli żeby można było nimi zarówno sprowadzać, jak i eksportować energię elektryczną, tymczasem Rosjanie myślą raczej o eksportowaniu energii elektrycznej" – wyjaśniła wiceminister.
PSE Operator równocześnie rozmowia z operatorami z Ukrainy, Białorusi i Litwy na temat budowy mostów energetycznych. "Najbardziej zaawansowany jest projekt połączenia z Ukrainą, bo w tym przypadku połączenie już jest, trzeba je tylko uruchomić i rozbudować" - powiedziała wiceminister. Projekt połączenia systemu polskiego i litewskiego otrzymał dofinansowanie z Unii Europejskiej oraz wykonano już badanie wpływu na środowisko tej inwestycji. Mimo, że budowa elektrowni Ignalina II jest na tym etapie niepewna, Polska nie zrezygnuje z tego połączenia, powiedziała minister gospodarki.
Litwa zobowiązana jest wobec UE do wygaszenia jedynego pracującego reaktora radzieckiej konstrukcji (elektrownia Ignalin). Litewski rząd planował zbudować siłownię przy finansowym współudziale Estonii, Łotwy i Polski. Pierwszy reaktor miał ruszyć do 2018 roku, a dwa lata później miała rozpocząć się budowa kolejnego. Siłownia Ignalina II miała wytwarzać ok. 3 tys. MW, z czego 1/3 miałoby trafić do Polski. Obecnie brak jednoznacznych deklaracji ze strony władz litewskich w sprawie elektrowni.
Finalna decyzja o imporcie energii z planowanych w regionie elektrowni, po wybudowaniu odpowiednich połączeń trans-granicznych, będzie poprzedzona analizą potrzeb energetycznych naszego kraju dodaje minister gospodarki.
(mb)
O rozmowach PSE Operatora ze stroną rosyjską w tej sprawie poinformowała PAP wiceminister gospodarki Joanna Strzelec-Łobodzińska. Zainteresowana jest też spółka Inter RAO, zajmująca się w Rosji eksportem i importem energii elektrycznej. Na zaproszenie władz Obwodu Kaliningradzkiego odbyły się już konsultacje operatorów systemów przesyłowych Litwy, Niemiec, Polski i Rosji.
"Jest wiele uwarunkowań technicznych, które musimy znać zanim podejmiemy decyzję o budowie połączenia. Zależy nam m.in. na tym, aby nasze połączenia międzysystemowe w regionie były dwukierunkowe, czyli żeby można było nimi zarówno sprowadzać, jak i eksportować energię elektryczną, tymczasem Rosjanie myślą raczej o eksportowaniu energii elektrycznej" – wyjaśniła wiceminister.
PSE Operator równocześnie rozmowia z operatorami z Ukrainy, Białorusi i Litwy na temat budowy mostów energetycznych. "Najbardziej zaawansowany jest projekt połączenia z Ukrainą, bo w tym przypadku połączenie już jest, trzeba je tylko uruchomić i rozbudować" - powiedziała wiceminister. Projekt połączenia systemu polskiego i litewskiego otrzymał dofinansowanie z Unii Europejskiej oraz wykonano już badanie wpływu na środowisko tej inwestycji. Mimo, że budowa elektrowni Ignalina II jest na tym etapie niepewna, Polska nie zrezygnuje z tego połączenia, powiedziała minister gospodarki.
Litwa zobowiązana jest wobec UE do wygaszenia jedynego pracującego reaktora radzieckiej konstrukcji (elektrownia Ignalin). Litewski rząd planował zbudować siłownię przy finansowym współudziale Estonii, Łotwy i Polski. Pierwszy reaktor miał ruszyć do 2018 roku, a dwa lata później miała rozpocząć się budowa kolejnego. Siłownia Ignalina II miała wytwarzać ok. 3 tys. MW, z czego 1/3 miałoby trafić do Polski. Obecnie brak jednoznacznych deklaracji ze strony władz litewskich w sprawie elektrowni.
Finalna decyzja o imporcie energii z planowanych w regionie elektrowni, po wybudowaniu odpowiednich połączeń trans-granicznych, będzie poprzedzona analizą potrzeb energetycznych naszego kraju dodaje minister gospodarki.
(mb)
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- PAP, MG
Komentarze (0)
Czytaj także
-
Kluczowa rola wycinarek laserowych w obróbce metali
www.automatyka.plWycinarki laserowe zrewolucjonizowały przemysł obróbki metali, oferując niezwykłą precyzję i efektywność. Dowiedz się, dlaczego są one...
-
Oddziaływanie na środowisko spalarni odpadów
Spalanie odpadów od lat budzi wiele kontrowersji oraz protestów społecznych. Protesty te, wystąpiły praktycznie we wszystkich krajach Europy, a...
-
-