Polska energetyka będzie inwestowała w systemy bilingowe

Jak informuje „Parkiet” cztery państwowe grupy energetyczne zamierzają wydać około 200 mln zł na nowoczesne systemy bilingowe.

Polska Grupa Energetyczna chce wyłonić w przetargu dostawcę systemu obsługi i rozliczeń klientów. Nowa obsługa sprzedaży detalicznej i dystrybucji ma być wprowadzona do całej grupy. Łącznie jest to ok. 5 mln klientów. Poziom ustalonego wadium pozwala przypuszczać, że PGE chce przeznaczyć na nowy system co najmniej 66 mln złotych.

PGE chce wdrożyć system w ciągu dwóch lat. Jeżeli system będzie udany można przypuszczać, że pozostałe spółki z sektora pójdą tym samym śladem. Pozostałe państwowe spółki energetyczne a więc Tauron, Enea i Energa mają łącznie ponad 9 mln klientów. Z wyliczeń wynika, że cena za pozostałe systemy bilingowe to ok. 140 mln zł.

„Parkiet” dowiedział się na jakim etapie jest przetarg w którym startują Asseco i Sygnity. Zainteresowani nim są także Infovide-Matrix oraz niemiecki potentat SAP.

– Bez takiego oprogramowania krajowa energetyka nie jest w stanie zaoferować obsługi klientów na takim poziomie, jaki jest standardem w Zachodniej Europie – powiedział w rozmowie z „Parkietem” przedstawiciel jednej z zagranicznych koncernów informatycznych. Powiedział także, że na przykład w Wielkiej Brytanii klienci, mogą dostać np. punkty za lojalność albo korzystać z promocji.

– W ramach lepszej obsługi do odbiorców kieruje się oferty łączone, na przykład prąd plus gaz czy ubezpieczenia – tłumaczy ekspert. To poziom obsługi, o jakim polscy odbiorcy mogli do tej pory marzyć. Przyczyną gorszej obsługi klienta był m. in. brak nowoczesnych rozwiązań.

Efekt jest taki, że nieliczni klienci zmieniają sprzedawcę energii. Zdaniem osób z branży rynek rozwinąć może ciekawa oferta wprowadzona w ostatnich dniach przez RWE. Ta niemiecka firma, chociaż nie posiada w Polsce własnych elektrowni, chce pozyskać nowych odbiorców obniżką ceny energii o 10 proc.


(pl)