Powrót do listy wiadomości Dodano: 2013-08-10  |  Ostatnia aktualizacja: 2013-08-10
Kiedy grozi nam blackout?

W 2015 r. niedobór mocy wyniesie ok. 95 MW, w 2016 roku - 800 MW, a rok później ok. 1100 MW

PSE zapowiada działania prewencyjne, np. import energii.
PSE zapowiada działania prewencyjne, np. import energii.

Polskiej energetyce grozi zapaść - takie są wnioski z analizy resortu gospodarki. Prognozuje on, że w 2017 r będziemy musieli zmierzyć się z niespotykanym niedoborem energii elektrycznej. Już w 2015 r. niedobór mocy energetycznych osiągnie poziom ok. 95 MW, a w 2016 roku wyniesie już 800 MW, aby rok później dojść do ok. 1100 MW. Blackout będzie oznaczał konieczność wyłączania sieci tak przemysłowej jak dostarczającej energię do gospodarstw domowych w najbardziej obciążonych miesiącach i porach dnia.

W 2012 r. popyt na moc w godzinach szczytu wyniósł ok.21,2 GW. Ten wynik jest o 25 proc. większy niż dziesięć lat wcześniej.

Tymczasem nowych mocy przybywa bardzo powoli. (...) ponad 60% mocy zainstalowanych jest w jednostkach mających ponad 30 lat. Tylko niecałe 20 proc. bloków wytwórczych pracuje krócej niż 20 lat. Nowych elektrowni nie przybywa a trzeba wyłączać stare, do atomu nam daleko.
Tymczasem najstarsze, wyeksploatowane bloki do produkcji energii trzeba wycofać z użytku. Ze sprawozdania MG wynika, że tempo wyłączania tych starych mocy będzie najszybsze w latach 2014-2017. W tym okresie Polska musi odstawić ok. 4,4 GW. Dla porównania: cała moc w systemie wynosi około 37 GW
-zauważają eksperci.

Przedstawiciele ministerstwa podkreślają, że choć planuje się projekty w Opolu czy Jaworznie, to w ciągu najbliższych 2 lat w kraju nie zostanie uruchomiona ani jedna duża jednostka. Dopiero w drugiej połowie 2015 r. możliwe będzie oddanie do użytku dwóch elektrowni gazowych: w Stalowej Woli, o mocy 450 MW, oraz we Włocławku, o mocy 460 MW.

Raport resortu energetyki nie pozostawia złudzeń: w Polsce powstaje zbyt mało nowych bloków energetycznych a jednocześnie większość starych jednostek zakończy pracę. Bloki trzeba co pewien czas remontować, co powoduje czasowe spadki dostaw energii. Energia ze źródeł odnawialnych (farmy wiatrowe, farmy słoneczne) nie jest w stanie zastąpić planowanych ubytków mocy. Planowane dostawy z pierwszej elektrowni atomowej, o ile w ogóle zostanie wybudowana, rozpoczną się prawdopodobnie dopiero ok. 2025 r

Podsumowując, tempo budowy nowych elektrowni i perspektywy wyłączania tych starych, resort prognozuje, że w 2015 r. niedobór mocy wyniesie ok. 95 MW, w 2016 roku - 800 MW, a rok później ok. 1100 MW. W szczycie letnim za trzy lata niedobór wyniesie ok. 520 MW, w rok później - 680 MW. Licząc się z ryzykiem blackoutów, Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE) przygotowują działania interwencyjne. Oprócz importu energii pod uwagę brane jest np. uruchamianie tak zwanych rezerw interwencyjnych, które zamawiane będą u firm energetycznych.

(ma)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
GazetaPrawna
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (1)

  • P.Z.

    2013-08-19 12:38

    totalna bzdura i kłamstwo,przecież PSE nie wydaje warunków na jakiekolwiek farmy wiatrowe z uwagi na brak bilansowania systemu KSE

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także