KGHM, energia i gaz

Nowa jednostka będzie jednym z największych konsumentów gazu w Polsce

KGHM to największy w Polsce konsument energii elektrycznej. Być może wkrótce zostanie także jednym z największych odbiorców gazu, dzięki budowie elektrowni parowo-gazowej w Blachowni, którą realizuje wraz z Tauronem.

Zgodnie z szacunkami przedstawionych przez prezesa Taurona Dariusza Lubery, nowa jednostka będzie jednym z największych konsumentów gazu w Polsce. W ostatnich dniach umówiono z Gaz-Systemem problem zasilania gazem.

- Przewidujemy ok. 1 mld m sześc. rocznego zużycia - planuje Dariusz Lubera. - Bez porozumienia z Gaz-Systemem istniało ryzyko, że nie będzie możliwości dostawy gazu. Teraz mamy już zapewnione przyłączenie do sieci gazowniczej, ale o tym, skąd będzie pochodził gaz dzisiaj mówić trudno.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, blok gazowo-parowy będzie oddany do użytku w I połowie 2017 roku.

- Do tego czasu liczymy, że po liberalizacji rynku gazu będzie możliwość kupienia gazu z różnych kierunków, między innymi również z terminala w Świnoujściu - zauważa Dariusz Lubera.

Projektowanie i realizacja bloku będą wykonywane - przez wykonawcę wybranego przez spółkę celową - w systemie "pod klucz" razemz infrastrukturą, instalacjami i urządzeniami pomocniczymi. Blok będzie podłączony do nowej rozdzielni 400 kV, wyprowadzającej energię elektryczną do Krajowego Systemu Elektroenergetycznego oraz spełni wszystkie wymagania określone w Instrukcji Ruchu i Eksploatacji Sieci Przesyłowej.

Jak zaznacza prezes KGHM Herbert Wirth, podobne  instalacje bazujące w szczególności na gazu, będą miały istotne znaczenie dla polskiej gospodarki za kilka lat, kiedy mogą wystąpić problemy z mocą energetyczną. Ponad 100 kotłów z 36 elektrowni, elektrociepłowni i zakładów przemysłowych od 1 stycznia 2016 roku będzie musiało przestrzegać surowszych praw dot. norm emisyjnych. Cześć z nich, wskutek unijnych deklaracji o ochronie środowiska, zostanie wyłączona.

- Jeżeli byłoby to zrealizowane w układzie, o którym mówimy, to mamy problem, w jaki sposób pokryć to zapotrzebowanie w latach 2015 i 2016 - uważa prezes KGHM. - Tego rodzaju inwestycje dają elastyczność i możliwość szybkiego reagowania na momenty kryzysowe. A stabilność w pozyskaniu energii, poza kwestią przesyłu, który też jednym z problemów Polski, jest bardzo ważna dla gospodarki krajowej.

(ma)