
Energa postrzega oględziny sieci energetycznych z lotu ptaka jako strategiczny element oceny jej stanu technicznego. We wrześniu przeznaczony do tego celu śmigłowiec Energi inspekcyjny zobaczymy między innymi nad Ciechanowem, Płockiem, Mławą oraz Gostyniem.
W bieżącym roku Enerdze udało się w ten sposób sprawdzić już ponad 5300 kilometrów linii energetycznych. Ocena taka stanowi zabieg eksploatacyjny, który pozwala planować modernizacje, przeglądy i naprawy. W analizach wielkiej ilości danych biorą udział najlepsi specjaliści zatrudnieni w firmie.
Ta z kolei podkreśla, że najważniejszą zaletą tego typu oględzin jest analiza przestrzeni, w której zlokalizowane są urządzenia energetyczne. To kolizje z otoczeniem odpowiadają za 30% awarii linii średniego napięcia. Jednak według spółki oprócz oględzin lotniczych niezbędne są także te tradycyjne, które wspólnie dają najwierniejszy obraz ich stanu.
Jak już wspomniano, w tym roku Energa sprawdziła w ten sposób ponad 5300 kilometrów sieci. Inspekcji została poddana infrastruktura w województwach warmińsko-mazurskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim i zachodniopomorskim.
(rr)
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- energa

Komentarze (0)
Czytaj także
-
"Jestem umiarkowanym optymistą" - Rozmowa z prof. Andrzejem Wiszniewskim -...
W kwietniu miał miejsce blackout w Szczecinie. Czy tego typu awarie będą występować coraz częściej? Blackouty zdarzały się w przeszłości,...
-
Kluczowa rola wycinarek laserowych w obróbce metali
www.automatyka.plWycinarki laserowe zrewolucjonizowały przemysł obróbki metali, oferując niezwykłą precyzję i efektywność. Dowiedz się, dlaczego są one...
-
-
-
-
-
-