Wywiad z Panią Urszulą Bizoń-Żaba, dyrektorem polskiego biura firmy COPA-DATA

O tym, że kobiety wpływają na procesy automatyzacji, jakie wyzwania stoją dzisiaj przed polskimi automatykami i czy uda nam się kiedyś dogonić "Zachód'' rozmawiamy z Panią Urszulą Bizoń-Żaba, dyrektorem polskiego biura firmy COPA-DATA. 

Pani Urszula Bizoń-Żaba, dyrektor polskiego biura firmy COPA-DATA

Czym zajmuje się Państwa firma?
Od prawie 30 lat firma COPA-DATA z siedzibą w pięknym austriackim mieście Salzburgu rozwija pakiet oprogramowania optymalizującego procesy produkcji typu HMI/SCADA - zenon. Wbrew nazwie, która wielu Polakom żartobliwie kojarzy się z imieniem, ta ergonomiczna, innowacyjna platforma to skuteczne narzędzie wspierające firmy produkcyjne w efektywnym zarządzaniu zakładami produkcyjnymi, począwszy od sterownika aż po systemy ERP.

Czy jest jakaś kluczowa specjalizacja Państwa polskiego oddziału?
Jako część korporacji COPA-DATA zajmujemy się tym, co wszystkie biura firmy tj. budowaniem wśród naszych polskich klientów świadomości zenon, doradztwem sprzedażowym i technicznym. Nasza strategia, która świetnie się tutaj w Polsce sprawdziła to: edukowanie. Pokazywanie klientom czy też przyszłym klientom, że mogą być niezależni w swoich wyborach i decyzjach dotyczących zakupu oprogramowania czy też sprzętu na którym chcą pracować.

Co jest Państwa największym sukcesem w ostatnim czasie?
Z całą pewnością fakt, że nasi klienci wracają do nas i - co więcej - przyprowadzają kolejnych, nowych klientów.

Przed jakimi wyzwaniami stoi Państwa firma?
Bardzo podoba mi się to pytanie. I już wyjaśniam dlaczego ;-). W misję firmy COPA-DATA wpisują się hasła: friendly/welcome/challenge. Dla nieznających angielskiego tłumaczę, że jesteśmy przyjaźni (nawet w stosunku do konkurencji), otwarci (na wszelkie uwagi, nawet najbardziej krytyczne) i nie boimy się wyzwań. Jeden z klientów nazwał nas nawet: "specjalistą od projektów niemożliwych''. A wracając do pytania, które Pan zadał, to marzy mi się aby dzięki rozwiązaniu zenon, polski przemysł zbliżył się do rozwiązań jakimi dysponują zachodnie koncerny.

Jaki przewiduje Pani rozwój rynku jeśli chodzi o rozwiązania typu HMI/SCADA?
W ostatnich kilku latach w Polsce obserwujemy bardzo duży wzrost zainteresowania klientów zwłaszcza z branży spożywczej i farmaceutycznej rozwiązaniami tego typu. Co niezwykle nas cieszy, klienci są bardzo świadomi jakie rozwiązania oferuje rynek i mają dokładnie sprecyzowane swoje oczekiwania. Są gotowi inwestować duże pieniądze w oprogramowanie gdyż dokładnie wiedzą, że ta inwestycja zwróci się w bardzo krótkim czasie. Rynek wciąż jest nienasycony, chłonny i będzie się rozrastał ponieważ oprogramowania HMI/SCADA z każdym rokiem ewoluują oferując klientom coraz bardziej spektakularne i efektowne rozwiązania. Powołując się na moje doświadczenia to, dwa, trzy lata temu super trendy były rozwiązania typu Mulit-Touch. Obecnie przodują produkty umożliwiające wykorzystanie urządzeń mobilnych tj.tabletów, smartphonów, smartwatchów. I coraz wyraźniej widać również, że klienci zdają sobie sprawę, iż nie unikną korzystania z "chmury''. To wszystko powoduje, że jako producent oprogramowania HMI/SCADA, który podąża za "modą'' i "gustami'' klientów z bardzo dużym optymizmem patrzymy w przyszłość.

Za co odpowiada Pani w firmie?
W firmie COPA-DATA pracuję od 6 lat. Moja rola zmieniała się bardzo dynamicznie, a zmiany były warunkowane szybkim rozwojem biura w Polsce. Swoją karierę w grupie COPA-DATA zaczynałam w Salzburgu gdzie pracowałam w austriackim oddziale spółki jako marketing&sales manager. Moim rejonem działania była właśnie Polska. Szybko okazało się, że baza klientów rozrasta się w tak ogromnym tempie, że obsługiwanie ich z Salzburga stało się niemożliwe. Konsekwencją tego było otwarcie biura w Krakowie, którym obecnie zarządzam. Niemniej jednak wciąż dużą część czasu poświęcam na marketing oraz kontakty z klientami. I muszę szczerze powiedzieć, że to najbardziej ulubiona część moich obowiązków. 

Pani Urszula Bizoń-Żaba, dyrektor polskiego biura firmy COPA-DATA

Czego nauczyła się Pani w firmie COPA-DATA?
Jest bardzo wiele takich rzeczy. Począwszy od wiedzy typowo technicznej takiej jak: co to jest sterownik PLC, oprogramowanie SCADA, interfejsy HMI aż po umiejętności typowo miękkie jak współpraca w międzynarodowym gronie. I jeszcze jedno, chyba najważniejsze.... Można osiągnąć wszystko jeśli się ciężko pracuje i spotyka odpowiednich ludzi na swojej drodze. I proszę mi wierzyć, w moim przypadku to nie jest pusty frazes. Mam ogromne szczęście gdyż moim mentorem jest mój szef, prezes COPA-DATA Polska, Alexander Punzenberger – skarbnica wiedzy i wzór do naśladowania jeśli chodzi o kontakty z klientami czy pracownikami.

Za co jest Pani wdzięczna losowi?
Najbardziej za to, że codziennie budzę się ze świadomością, że moja praca pomaga zmienić świat. Że nasi polscy inżynierowie mają do dyspozycji nowoczesne narzędzie i mogą tworzyć aplikacje na światowym poziomie wykorzystując w pełni swoją kreatywność i pomysłowość.

W związku z tym, że w sklepach już pojawiły się Bożonarodzeniowe ozdoby chyba bardzo właściwym będzie pytanie, jaki jest Pani sprawdzony sposób na święta?
Chyba nie będę zbyt oryginalna jeśli powiem, że święta to czas, w którym należy na chwilę się zatrzymać i wyciszyć. Uwielbiam gotować choć na co dzień nie za bardzo mam czas realizować tą pasję, dlatego okres przedświąteczny spędzam w kuchni. Moim popisowym świątecznym daniem są krokiety z grzybami i kapustą. Udany sposób na święta? To spędzić je z tymi, których się kocha.... I tego Państwu i czytelnikom w imieniu swoim i teamu COPA-DATA Polska życzę.

Dziękuję za rozmowę.
Dziękuję.