Turystyczny kurort bez prądu

Grecka wyspa to bardzo popularny kurort wypoczynkowy

Jedna z najbardziej znanych turystycznych wysp w Grecji musiała zmierzyć się z dużym i niespodziewanym niedoborem energii elektrycznej po pożarze elektrowni w Firze.

Turyści wypoczywający w znanym greckim miejscu wypoczynkowym na wyspie Santoryn zostali zmuszeni do odkrywania wieczornych uroków kolacji przy świecach. Pożar elektrowni pozbawił prądu całą wyspę.  Nie wiadomo na razie, co spowodowało jego wybuch. Choć zdarzenie było niebezpieczne, nikt nie ucierpiał.

- Pożar został już ugaszony i podjęto działania w celu jak najszybszego przywrócenia zasilania na wyspie – poinformował administrator greckiej sieci energetycznej.

Lokalne władze proszą mieszkańców wyspy o oszczędzanie prądu, tak aby wypoczywający zagraniczni turyści nie odczuli zbyt gwałtownie skutków awarii.
Burmistrz Santorynu Anastossios-Nikolaos Zorzos powiedział, że drogą morską na wyspę docierają generatory prądu a także sprzęt niezbędny do usunięcia awarii. Dostawy prądu mają być wznowione już wkrótce.
Santoryn jest jedna z najbardziej znanych greckich wysp na Morzu Egejskim. Rocznie wypoczywa tam 1,7 miliona turystów.

(ma)