Soning - Stal - Nisza z potencjałem

Choć w Polsce nie ruszyły jeszcze największe projekty z zakresu energetyki zawodowej, nie oznacza to wcale, że sektor oczekuje na nie z założonymi rękami. Brak nowych inwestycji wymusza modernizację starszych obiektów. Widać to po zamówieniach realizowanych przez poddostawców, którzy na brak zleceń narzekać nie mogą.

RURY KOTŁOWE – NISZA Z POTENCJAŁEM

Jedną z takich firm jest SONING-STAL z Raciborza, jeden z czołowych dostawców rur kotłowych na potrzeby polskiej energetyki zawodowej.

- W Europie odchodzi się od inwestycji w energetyce opartych na węglu. W Polsce jak dotąd też większe projekty w tej dziedzinie jeszcze nie ruszyły. Jednak taka sytuacja, w której popyt na energię rośnie, ale mocy nie przybywa, powoduje, że muszą być modernizowane starsze obiekty. To powoduje, że w naszej branży, czyli wśród dostawców rur  na potrzeby energetyki zawodowej, można wręcz zaobserwować tendencje wzrostowe na popyt sprzedawanego przez nas asortymentu – mówi Wojciech Nowak, prezes zarządu firmy SONING-STAL.

Rzecz w tym, że nawet tego typu projekty realizowane są często przez firmy, które mają problemy w płynnością finansową, a to przekłada się na kondycję finansową ich poddostawców.

- Zapotrzebowanie jest, ale z finansowaniem już gorzej – przyznaje W. Nowak. W takiej sytuacji rynkowej dużo bezpieczniejszy jest udział w mniejszych kontraktach. - Obecnie jest ich sporo, nawet więcej niż w latach ubiegłych. Z naszego punktu widzenia są one dużo bezpieczniejsze, niż duże inwestycje. Wiążą się z wyższymi profitami i mniejszym ryzykiem inwestycyjnym – dodaje prezes SONING-STAL.

Tylko w tym roku firma dostarczyła rury do kilkunastu inwestycji z sektora energetyki przemysłowej. Jak ocenia Wojciech Nowak, mimo ciągle utrzymującego się na świecie kryzysu gospodarczego, popyt na wyroby hutnicze dla sektora energetyki zawodowej w Polsce, w tym na asortyment oferowany przez jego firmę, raczej będzie rósł. - Już teraz przygotowujemy się do sprostania oczekiwaniom przyszłych klientów. Współpracujemy z zagranicznymi hutami, m.in. hiszpańską hutą Tubos Reunidos i słowacką Zeleziarne Podbrezova, dzięki czemu jesteśmy niezależni od lokalnych uwarunkowań. Jesteśmy w stanie szybko reagować na zmieniające się realia rynkowe i dostarczać rury, nawet według indywidualnej specyfikacji, prosto od producenta – podsumowuje W. Nowak.

(gz)