
Wsparcie dla niezbędnych dla bezpieczeństwa inwestycji w energetyce nie musi oznaczać podwyżek cen energii. Kontrakty długoterminowe i rynek mocy mogą stanowić alternatywę– takie wnioski płyną z dyskusji o systemach wsparcia podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy.
Obecnie w sektorze energii wszyscy wytwórcy mają analogiczny problem jak PGE. Z jednej strony jej nowe bloki w Opolu są niezbędne dla zapewnienia bezpiecznego działania sieci, z drugiej - inwestycja ta z punktu widzenia ekonomii jest obecnie nierentowna.
Wkrótce w Polsce trzeba będzie wyłączyć najstarsze źródła, a inwestowanie w nowe jest teraz nieopłacalne. Za kilka lat, gdy wzrost gospodarczy przyspieszy do 3 czy 4 proc. rocznie, energii może zacząć brakować, a energia bezpośrednio przekłada się na konkurencyjność Polska dalej chce być wytwórcą i eksporterem energii elektrycznej. Pytanie zatem brzmi, jaki mechanizm wprowadzić, by podtrzymać zainteresowanie kapitału, w tym prywatnego, potrzebną modernizacją i budową nowych źródeł - mówił minister gospodarki J. Piechociński.
Rząd zamierza usprawnić mechanizmy, które będą wspierać plany inwestycyjne i ograniczać ryzyka, tak aby inwestorzy byli chętni do współpracy w ramach realizacji celów państwowych. Ministerstwo deklaruje chęć działania na rzecz bezpieczeństwa energetycznego, w taki sposób jednak aby uniknąć zagrożeń na rynku energii, które wystąpiły w innych krajach.
Te zagrożenia stanowi m.in. priorytet w dostępie do sieci dla energii z OZE. Rozwijają się one szybko m.in. w Niemczech i Czechach, powodując spadki cen energii i wypychanie innych źródeł z rynku. Co zastanawiające, nie podnoszą przy tym bezpieczeństwa dostaw.
Należy stworzyć taki model rynkowy, który w przyszłości pozwoli na sprzedaż energii po rozsądnych cenach. Obecna sytuacja, w której ceny energii nie uwzględniają wszystkich jej kosztów, może skutkować niekontrolowaną podwyżką.
Od 2014 r. powinny pojawić się w Polsce pewne elementy rynku mocy, czyli mechanizmu wsparcia, w którym wytwórcy są oddzielnie opłacani również za gotowość ich źródeł do zapewnienia odpowiedniej mocy w określonym momencie – przypomniał J.Piechociński.
Wszystko zależy od efektywności tego procesu, optymalizacji działań przedsiębiorstw. Chodzi o gwarancję, że klient zapłaci za prawdziwy koszt systemu, który rozłoży w czasie ryzyko niekontrolowanego ruchu cen. Dlatego wizja wzrostu cen nie jest jeszcze przesądzona.
(ma)
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- nettg.pl

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Schneider Electric przedstawia technologiczne trendy na 2022 r.
Rozwój gospodarki opartej na danych i wzrost znaczenia chmury obliczeniowej, a więc i roli centrów danych, na nowo kształtuje krajobraz...
-
Kluczowa rola wycinarek laserowych w obróbce metali
www.automatyka.plWycinarki laserowe zrewolucjonizowały przemysł obróbki metali, oferując niezwykłą precyzję i efektywność. Dowiedz się, dlaczego są one...
-
-
-
-
-