PKP Energetyka stanie do walki z PGNiG o klienta na rynku energetycznym

PKP Energetyka ma sprzedaż roczną rzędu 6 TWh energii elektrycznej

PKP Energetyka dynamicznie przygotowuje się do konkurencji z PGNiG na rynku klientów biznesowych. Spółka z kolejowej grupy dostała pozwolenie na obrót gazem.

– Pracujemy nad pakietem multienergetycznym. Jednym z jego elementów będzie oferta łącznej sprzedaży energii elektrycznej i gazu, czyli dual-fuel. Dysponujemy potencjałem, który pozwoli nam stać się istotnym graczem na rynku gazu w Polsce - zdradza Wojciech Szwankowski, wiceprezes PKP Energetyka.

PKP Energetyka ma sprzedaż roczną rzędu 6 TWh energii elektrycznej, co sprawia, że jest szóstą siłą na rynku energii, zaraz za RWEPolska i nadzorowanymi przez Skarb Państwa grupami energetycznymi: PGE, Tauronem, Energą i Eneą. PKP Energetyka świadczy usługi ponad 10 tys. firm, którym w pierwszej kolejności zostanie przedstawiona oferta dostawy gazu. 

– To jeden z ciekawszych oferentów na liberalizowanym rynku gazu. Zaproponowanie dotychczasowym dużym klientom gazu może się spotkać z natychmiastowym odzewem. PKP Energetyka ma szanse na pozyskanie odbiorców na poziomie 100 mln m sześc. gazu rocznie. Na tyle można sobie pozwolić, gdy nie dysponuje się własnymi magazynami – uważa natomiast Prezes Instytutu Studiów Energetycznych Andrzej Sikora

Polskie zapotrzebowanie roczne na gaz wynosi 14,5 mld m sześc. gazu (65 proc. odbiera biznes), w tym ponad 96 proc. rynku jest kontrolowane przez PGNiG. Pozostała część jest zależna od ponad 30 firm spośród ponad setki, które posiadają koncesje na obrót gazem. Analitycy wyjaśniają tę niewielką konkurencję brakiem hurtowego dostępu firm do paliwa.

Wkrótce ta sytuacja może się jednak zmienić, bowiem najnowsze zmiany prawne zawarte w małym trójpaku zmuszają PGNiG do sprzedaży części gazu na Towarowej Giełdzie Energii. Do końca roku PGNiG musi udostępnić tam 1,44 mld m sześc. surowca (tegoroczne obroty na TGE to 59 mln m sześc.). W 2014r. do sprzedaży trafi ponad 6 mld, za dwa lata – ok. 8,5 mld m sześc. gazu.

Zniesienie monopolu PGNiG popiera także pozostała konkurencja, która zamierza walczyć o udziały w rynku. Koncesje URE na handel gazem od października 2012 r. posiadają już m.in. Tauron, energetyczny koncern z największą liczbą klientów w Polsce, (ponad 5,1 mln) oraz Enea. Swoją obecność na rynku gazu ogłosiła również Energa i polska spółka niemieckiego koncernu RWE. Być może na polskim rynku pojawią się także zagraniczni gracze, m.in. Danske Commodities. Polska może powtórzyć scenariusz z Czech, Słowacji i Niemiec, gdzie po otwarciu rynków tamtejsi liderzy utracili nawet kilkadziesiąt procent udziałów

Powodzenie PKP Energetyka i innych firm planujących podbój nowego rynku w największej mierze uzależnione jest od... PGNiG. Jeśli PGNiG postanowi ostro powalczyć o zachowanie pozycji, szanse konkurencji na zaistnienie są niewielkie. Gazowy koncern za wszelką cenę będzie się starał skupować gaz wystawiony na giełdzie przez swoje spółki, aby móc się wywiązać z kontraktów długoterminowych. Takie sytuacje miały miejsce na rynku energii w początkowej fazie uwalniania rynku – argumentuje Andrzej Szczęśniak, ekspert rynku energetyki.

(ma)