Powrót do listy wiadomości Dodano: 2015-07-30  |  Ostatnia aktualizacja: 2015-07-30
Grafenowy tusz
Grafenowy tusz
Grafenowy tusz

Baterie, superkondensatory oraz inne urządzenia do magazynowania energii mogą być w przyszłości drukowane za pośrednictwem komputerów stacjonarnych, a ściśle mówiąc - drukarek wykorzystujących grafenowy tusz. Wszystko to dzięki staraniom naukowców z Manchester Metropolitan University, którzy pracują nad rozwojem takiej technologii.

Możliwość drukowania struktur grafenowych otworzyłaby również na oścież drzwi do badań nad unikalnymi strukturami opartymi o ten materiał. Uczelnia otrzymała na projekt 500 000 funtów od EPSRC.

Profesor Craig Banks, liderujący zespołem naukowców podkreśla, że ich głównym celem jest opracowanie tuszu będącego optymalnym nośnikiem grafenu. Umieszczenie go w formie, która byłaby odpowiednia dla później budowanych urządzeń jest na razie zagadnieniem priorytetowym.

Naukowcom udało się do tej pory opracować tzw. tusz semi-grafenowy. Zawiera on w sobie oprócz grafenu sadzę oraz grafit, które niestety niekorzystnie wpływają na właściwości przewodzące materiału. Wydruk trójwymiarowych struktur grafenowych z prawdziwego atramentu jest natomiast niezwykle trudny, ponieważ każda warstwa musi być utwardzana termicznie w piecu przez godzinę przed nałożeniem kolejnej warstwy.

- W tej chwili budowa struktury wielkości mikronów trwa niezwykle długo. Jako środek utwardzający w naszych eksperymentach planujemy więc wykorzystać światło ultrafioletowe – powiedział Banks, mając nadzieję, że starania jego i kolegów pozwolą nam w przyszłości cieszyć się swobodą, jaką niesie ze sobą grafen.

(rr)

Kategoria wiadomości:

Nowinki techniczne

Źródło:
phys.org
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także