Powrót do listy wiadomości
Dodano: 2007-07-11 | Ostatnia aktualizacja: 2007-07-11
Globalna sieć energetyczna - czy jest to możliwe?

Globalna sieć energetyczna - czy jest to możliwe?
Główne zalety globalnej sieci przesyłowej to przede wszystkim możliwość ograniczenia liczby elektrowni na świecie i zwiększenie bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej. Pozwolić na to mogą zjawiska naturalne zachodzące każdego dnia. Kiedy po jednej stronie globu jest noc i zapotrzebowanie na energię elektryczną spada, po drugiej stronie jest pełnia dnia i zapotrzebowanie na energię wzrasta. Elektrownie w częściach świata gdzie akurat jest noc, mając dostęp do globalnej sieci elektroenergetycznej, mogłyby pracować zaspokajając zwiększone zapotrzebowanie na energię w innych częściach globu, gdzie trwają godziny szczytu.
Taka sieć pomogłaby również w zharmonizowaniu dostaw energii dla krajów dysponujących określonymi źródłami energii, np elektrowniami jądrowymi, które ze względu na długi okres uruchamiania i wyłączania najlepiej sprawdzają się przy ciągłej pracy przy obciążeniu podstawowym. Za przykład może tu służyć przypadek Szwajcarii i Francji. Szwajcaria importuje z francuskich elektrowni jądrowych większość zużywanej w ciągu dnia energii elektrycznej, jednocześnie eksportując w krótkich seriach energię elektryczną do Francji ze swoich elektrowni wodnych zlokalizowanych w Alpach. Energia przesyłana ze Szwecji umożliwia bilansowanie systemu w godzinach największego zapotrzebowania na elektryczność. W ten sposób oba kraje nie muszą martwić się o nieoczekiwane przerwy w dostawach energii elektrycznej z własnych źródeł, ponieważ mają zapewnione jej dostawy od sąsiada.
Globalna sieć elektroenergetyczna umożliwiłaby również wykorzystanie źródeł energii, które pozostają niezagospodarowane np. ze względu na niewielkie zapotrzebowanie w ich lokalnym otoczeniu. Podobna sytuacja mogłaby mieć również miejsce w przypadku rejonów zasobnych energetycznie, w których rozbudowa infrastruktury jest nieuzasadnione ekonomicznie ze względu trudności ze zbytem energii.
W Europie stworzeniem wspólnej sieci elektroenergetycznej zajmuje się organizacja UCTE (Union for the Co-ordination of Transmission of Electricity). Zrzesza ona operatorów sieci elektroenergetycznych z państw kontynentalnej Europy. Sieci podległe UCTE dostarczają prawie 2300 TWh energii elektrycznej dla około 500 mln ludzi w 22 krajach Europy. W skład sieci nadzorowanych przez UCTE wchodzi również powstały niedawno tzw. Baltic Ring, łączący sieci Łotwy, Litwy i Estonii. UCTE bada obecnie możliwość wykonania połączenia sięgającego aż po Mongolię, które łączyłoby państwa bałtyckie z Rosją i innymi krajami Europy Wschodniej. Gdyby ten projekt udało się zrealizować powstałby system energetyczny dysponujący prawie 800 GW mocy, obejmujący 13 stref czasowych i dostarczający elektryczność dla około 800 mln ludzi.
Europa posiada obecnie połączenie kablem AC z Afryką Północną łączące Hiszpanię z Marokiem, Algierią i Tunezją. W dalszej kolejności do kabla ma zostać podłączona Libia, która już teraz posiada połączenie energetyczne z Egiptem, Jordanią i Syrią. Połączenie energetyczne w tej strefie określa się nazwą Pierścień Śródziemnomorski. W jego skład w przyszłości mogłaby wejść również Turcja, która ustanowiłaby połączenie do Centralnej Europy poprzez Grecję lub któryś z nowo przyłączonych krajów Europy Wschodniej.
Największy problem w realizacji stabilnego połączenia między Afryką a Europą, oprócz problemów natury ekonomicznej i technicznej, mogą stanowić różnice między sieciami przesyłowymi na obu kontynentach. Sieć w Europie jest bardzo rozległa, silnie eksploatowana z powodu dużego zagęszczenia odbiorców energii na stosunkowo małym terenie, są tu linie wysokiego napięcia a obciążenia sieci są przewidywalne. Tymczasem sieci elektroenergetyczne na północy Afryki to przeważnie sieci niskich napięć, nie posiadające rezerw, działające pod mniejszym obciążeniem, a przy tym skoncentrowane głównie na terenach wysoce zurbanizowanych.
Poza Europą duże połączenia energetyczne realizowane są w Chinach i Indiach. W Chinach największe światowe koncerny energetyczne, takie jak Siemens i ABB, kładą długie na kilkaset kilometrów kable łączące wielkie elektrownie wodne czy kopalnie z uprzemysłowionymi częściami kraju. Właśnie tam powstało łącze HVDC o długości 1450 km łączące wschodnią część kraju z południową.
Technologia HVDC jest postrzegana jako fundament techniczny przyszłej sieci globalnej. W przypadku połączeń długodystansowych jest to rozwiązanie tańsze w realizacji od kabli AC, oprócz tego gwarantuje mniejsze straty mocy i jest łatwiejsze w kontroli.
(au)
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- engineerlive.com

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Kluczowa rola wycinarek laserowych w obróbce metali
www.automatyka.plWycinarki laserowe zrewolucjonizowały przemysł obróbki metali, oferując niezwykłą precyzję i efektywność. Dowiedz się, dlaczego są one...
-
Jesteśmy blisko wyznaczonego celu - rozmowa z Grzegorzem Wiśniewskim –...
Program rządowy zakłada, że w 2010 roku w Polsce udział energii odnawialnej wzrośnie do 7,5%, a w 2020 do 14%. Jaka jest szansa na...
-
-
-
-