Brytyjski raport jak żyć, by zmniejszyć emisję CO2

Fot. Pixabay CC0

Eksperci, wśród których znaleźli się naukowcy, przedstawiciele przemysłu i analitycy, opracowali raport, który wskazuje, co trzeba zrobić, aby ograniczyć zmianę klimatu. Wśród zaleceń znalazło się nie tylko ograniczenie podróży samolotem i ogrzewania mieszkań, ale także rozbudowa infrastruktury morskiej energii wiatrowej.

Zgodnie z ustaleniami raportu, już w latach kolejnej dekady węgiel powinien zostać całkowicie wycofany, z jednoczesnym wzrostem udziału źródeł odnawialnych. Nie bez znaczenia jest także obecność elektrycznych pojazdów, które powinny zastąpić te napędzane benzyną czy olejem do roku 2035. Wycofać należy także kotły zasilane gazem ziemnym, a budynki pobierać ciepło powinny z podziemnych pomp.

Raport sugeruje znaczne zaostrzenie w stosunku do poprzedniej wersji. Częściowo obniża to znacznie koszty, gdyż elektrownie wiatrowe i słoneczne są dużo tańsze w montażu niż jeszcze kilka lat temu, co wynika z wydajniejszych urządzeń. Jeszcze na początku tej dekady morska energia wiatrowa była droższa niż nowe elektrownie jądrowe. Obecnie rywalizuje z gazem ziemnym o tytuł jednej z najtańszych form wytwarzania energii.

Powodzenie założeń raportu zależy jednak władz Wielkiej Brytanii i tego w jakim stopniu postawią one na technologie i źródła paliwa, które na razie nie są opłacalne. Do takich należy m.in. wychwytywanie i składowanie dwutlenku węgla. Grupy przemysłowe i zajmujące się ochroną środowiska ogólnie przyjęły ustalenia raportu, domagając się, aby rząd zapropnował, jakie zmiany wprowadzi do prawa.

(KB)