
Rosnący wyścig o zwycięskie kontrakty wymusza na konsorcjach energetycznych zgodę na warunki, które mogą doprowadzić do ponownego kryzysu w branży budowlanej.
Obecnie trwa budowa bloków w Opolu, Kozienicach, Jaworznie, Stalowej Woli i Włocławku. Wartość wszystkich inwestycji szacowana jest na 25 miliardów złotych.
Polimex-Mostostal, który ucierpiał na sławnych kontraktach autostradowych dostał pomoc od rządu, który umieścił go w konsorcjach pracujących dla PGE i spółki Enea. Czy to, była dobra decyzja okaże się, jednak dopiero pod koniec budowy.
Największe ryzyko finansowe niesie ze sobą niewykonanie bloku energetycznego w określonym terminie. Skutkuje to najbardziej dotkliwymi stratami w generowaniu energii. Same prace budowlane stanowią średnio 15% inwestycji.
Jednak, będąc w konsorcjum, firmy budowlane godzą się na płacenie kar, które związane są z technologiczną stroną inwestycji. Taki scenariusz przy nawet kilkumiesięcznych opóźnieniach może zrujnować niektóre firmy wchodzące w skład konsorcjum.
(rr)
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- gazetaprawna

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Kluczowa rola wycinarek laserowych w obróbce metali
www.automatyka.plWycinarki laserowe zrewolucjonizowały przemysł obróbki metali, oferując niezwykłą precyzję i efektywność. Dowiedz się, dlaczego są one...
-
TOP CABLE – marka budowana jakością i zaufaniem
Top Cable to hiszpańska firma produkująca przewody i kable miedziane oraz aluminiowe niskich i średnich napięć. Trzydziestoletnie doświadczenie i...
-
-
-