Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Powrót do listy artykułów Aktualizowany: 2019-07-25
Spawanie światłowodów: najczęstsze błędy

Spawanie światłowodów jest metodą łączenia końcówek, która teoretycznie charakteryzuje się niezwykle małym dodatkowym tłumieniem i pozwala na trwałe, pewne i bezpieczne połączenie dwóch fragmentów światłowodu. Dlaczego jednak tylko teoretycznie? Dlatego, że dziś za prace na światłowodach biorą się osoby bez odpowiedniego przygotowania i dochodzi wtedy do irytujących i kłopotliwych błędów.

Spawy z bąblami

To jeden z tych błędów, których przyczynę zawsze można łatwo wskazać: zawsze jest to zaniedbanie. Nawet najlepsza spawarka światłowodowa może dać taki efekt, jeśli światłowody będą brudne lub zanieczyszczenia znajdą się w komorze spawania. Warto dodać, że w tym przypadku pod pojęciem „zanieczyszczeń" kryją się różne bardzo drobne pyłki. Będą one osiadały na światłowodzie i w czasie spawania i zgrzewania wokół nich będzie dochodziło do wielu zjawisk fizycznych i procesów chemicznych wywołanych wzrostem temperatury. Wtedy właśnie pojawiają się bąble.

Gdyby problem miał charakter wyłącznie estetyczny i dotyczył zewnętrznej powierzchni przewodów, można byłoby go zbagatelizować, ale w praktyce powstawaniu bąbli na powierzchni często też towarzyszy zmiana struktury ściany światłowodu lub, co gorsza, czoła, jeśli zanieczyszczenia na nim się zebrały. Kiedy tak się stanie, może dojść do bardzo silnego tłumienia sygnału i całe łączenie trzeba będzie usunąć, a następnie wykonać poprawnie. 

network-2633608_960_720.jpg

Kiepskie dopasowanie

Choć zdecydowana większość spawarek jest zaprojektowana w taki sposób, aby niemal samoczynni ustawiać światłowody w odpowiedniej pozycji względem siebie, to jednak wciąż na wielu spawach widać uskoki wynikające z przesunięcia poprzecznego. Jest to jeden z tych błędów, które popełniają czasem też bardziej doświadczeni użytkownicy. Dlaczego? Dlatego, że nawet w wysokiej klasy spawarkach sama komora spawania jest dość mała. To sprawia, że nie ma zbyt wiele miejsca wokół uchwytów, co może utrudniać prawidłowe ustawienie światłowodów.

Drugi powód to zanieczyszczenie v-rowków. Trzeba je od czasu do czasu zdemontować i przeczyścić, ponieważ nawet jeśli na oko wydają się w porządku, to mogą się w nich gromadzić drobne zanieczyszczenia, które w czasie spawania będą przeszkadzały we właściwym ustawieniu końcówek światłowodów. I znów – w spawarkach z najwyższej półki producenci często stosują różne rozwiązania, dzięki którym czyszczenie rowków ma być łatwiejsze, ale przede wszystkim trzeba znaleźć na to czas.

Nieprawidłowe cięcie i wybrakowany spaw

Jeśli cięcie światłowodów zostało przygotowane niewłaściwie albo już w samej komorze spawania końcówki zostały zestawione ze sobą inaczej niż powinny, to może powstać niepełny, wybrakowany spaw. Moc spawarek i czasy spawania oraz wygrzewania są dobrane w taki sposób, aby w jak najkrótszym czasie połączyć dwa przewody o wskazanej charakterystyce.

W przypadku spawarek najnowszej generacji konstrukcja komory spalania jest pomyślana w taki sposób, aby raczej nie dało się popełnić zbyt oczywistego błędu, jednak należy pamiętać, że nie ma tu zaawansowanych systemów pozycjonowania przewodów światłowodowych. Trzeba po prostu poświęcić odpowiednią ilość czasu i wykonać cięcia oraz spawy starannie, dbając o szczegóły.

Spęczniałe spawy

Spawanie światłowodów to precyzyjna praca i szczególnie osobom, które dopiero zaczynają obsługę spawarek może się wydawać, że lepszy efekt uda się osiągnąć po mocniejszym ściśnięciu końcówek łączonych przewodów. Niestety, jedyne, co w ten sposób udaje się osiągnąć, to spęczniałe spawy, które niekiedy tłumią sygnał niemal do zera. Ten błąd zdarza się też bardziej doświadczonym osobom, szczególnie jeśli zmienią spawarkę na lepszą albo po prostu mającą nieco inną charakterystykę pracy.

Ten błąd, podobnie jak wszystkie inne, wynika najczęściej ze zbyt dużego tempa prac i niezachowania procedury spawania. Najlepsza spawarka może trochę utrudnić popełnienie niepotrzebnych błędów, ale więcej będzie zależało o tego, jak starannie będzie pracował technik. O ile więc warto kupować lepsze i bardziej dopracowane narzędzia, o tyle warto też mieć świadomość, że nigdy nie zastąpią one doświadczenia, staranności i dokładności.

Autor:
INTERLAB SP. Z.O.O.
Źródło:
własne

Czytaj także