UE ostrzega Polskę: musicie zmienić prawo

Zdaniem Komisji Europejskieji przepisy obowiązujące w naszym kraju uniemożliwiają obywatelom szeroki wybór dostawców prądu. Jest to wyraźne naruszenie unijnego prawa. Jeśli rząd nie zmieni obecnych regulacji w możliwie najbliższym czasie, Komisja Europejska skieruje sprawę do sądu.

Zastrzeżenia są związane z dyrektywą dotyczącą energii elektrycznej, która wchodzi w skład tzw. III pakietu energetycznego, liberalizującego rynki energii krajów UE.

Najlepszym sposobem na zapewnienie bezpieczeństwa dostaw i konkurencyjnych cen energii dla wszystkich jest otwarcie rynku energii na konkurencję.Efektywny, zintegrowany i transparentny rynek energii uczyni go bardziej dostępnym dla różnych dostawców i tym samym zaoferuje konsumentom szerszy wybór między firmami dostarczającymi gaz i prąd - czytamy w oficjalnym komunikacie.

Komisja podkreśliła, że do tej pory nasz kraj nie poinformował jej o wszystkich podjętych środkach, niezbędnych do pełnego wdrożenia dyrektywy o elektryczności. W związku z tym wysłała tzw. uzasadnioną opinię, ponaglającą Polskę do zastosowania się do prawnych zobowiązań.

Nie tylko Polska znalazła sie w centrum zainteresowania KE. Kontrolowane są również kraje, które powiadomiły ją tylko o częściowym wdrożeniu dyrektyw należących do III pakietu energetycznego, także dyrektywy dotyczącej rynku gazu.

Bruksela już wcześniej podkreślała, że konkurencja między dostawcami prądu w Polsce jest bardzo mała. Choć, jak wiadomo istnieje prawna możliwość zmiany dostawcy. Co więcej zdaniem europejskich ekspertów niska konkurencja jest także częsciowo odpowiedzialna za wysokie ceny elektryczności w naszym kraju.

(ma)