
O 8 rano polskiego czasu Gazprom za dostawy gazu dla Ukrainy żąda przedpłat. Rosyjski potentat rozmawiał w nocy z przedstawicielami ukraińskiego Naftohazu, jednak rozmowy na temat nieuregulowanego długu Ukrainy zakończyły się fiaskiem.
Zadłużenie borykającego się z problemami państwa wynosi obecnie 4,5 miliarda dolarów. Szef Naftohazu, Andrij Kobolew zwrócił się o arbitraż w tej sprawie do międzynarodowych instytucji.
W kwietniu tego roku Rosja podwyższyła dwukrotnie ceny gazu dla Ukrainy do poziomu 485 dolarów za metr sześcienny. Stało się tak ze względu na konflikt, w który zaangażowana była rosyjska Flota Czarnomorska. Dotychczasowe negocjacje pozwoliły na obniżkę ceny o 100 dolarów, jednak Ukraińcy chcieli początkowo dążyć do powrotu cen sprzed podwyżek, a następnie zaproponowali 326 dolarów za metr sześcienny, na co, z kolei, nie zgodziła się strona rosyjska.
W sprawę zaangażował się komisarz UE ds. energii, Guenther Oettinger, proponując wprowadzenie taryf zimowych (385 dolarów za metr sześcienny) i letnich (300 dolarów za metr sześcienny). Ukraina przystała na propozycję, Rosja nie wyraziła, natomiast chęci współpracy na takich warunkach, czego skutki obserwujemy obecnie.
(rr)
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- wyborcza

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Kluczowa rola wycinarek laserowych w obróbce metali
www.automatyka.plWycinarki laserowe zrewolucjonizowały przemysł obróbki metali, oferując niezwykłą precyzję i efektywność. Dowiedz się, dlaczego są one...
-
Przesłanki rozwoju energetyki źródeł odnawialnych na tle absorpcyjnych pomp...
W artykule przedstawiono analizę rozwoju energetyki w oparciu o obowiązujące akty prawne. W rozwój ten wpisują się agregaty absorpcyjne....
-
-