Powrót do listy wiadomości Dodano: 2011-09-30  |  Ostatnia aktualizacja: 2011-09-30
Problem z kotłami węglowymi także w Polsce?
Niemcy, Czechy oraz Holandia borykają się z nowym rodzajem stali, którego użyto do budowy kotłów.

Nowa stal o oznaczeniu T24 jest specjalnie zaprojektowana do takich zastosowań. Miała zwiększyć konkurencyjność elektrowni węglowych w stosunku do gazowych, jednak okazało się, że stal nie wytrzymuje. Konkurencyjność ta opiera się na tym, że węgiel emituje połowę mniej dwutlenku węgla niż gaz, a niedługo kraje Unie Europejskiej będą kupowały uprawnienia do emisji na aukcjach.

Nowe kotły dostarczone zostały przez partnerów – firmę Alstom oraz Hitachi. Przy testach wytrzymałościowych przed samym oddaniem do eksploatacji, spawy w konstrukcjach puszczają, generując potężne przecieki. Problem ten ma miejsce już ponad rok, a właściciele elektrowni są skłonni do wytoczenia procesów o odszkodowania. Jedno jest pewne – nie wiadomo, co jest przyczyną tego stanu rzeczy.

W szczególnie złej sytuacji są Niemcy, którzy walczą o każdy megawat, w związku z wycofaniem się polityki nuklearnej. Elektrownie węglowe miały w dużym stopniu wypełnić lukę w zapotrzebowaniu energetycznym.

Stal T-24 może zostać użyta do budowy bloku w Opolu, ale PGE wstrzymuje się od decyzji. Jednakże prawdopodobieństwo awarii ma się zmniejszyć, w związku z nowym podejściem projektowym. Poza Opolem, blok węglowy oparty o takie kotły planowany jest w Ostrołęce.

Rozstrzygnięcie przetargów zdaję się w obliczu problemów naszych sąsiadów niezwykle trudne i ryzykowne. Decyzje może ułatwić ostateczne rozwiązanie problemu przez Alstom oraz Hitachi.

(rr)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
gazeta.pl
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także