
Hiszpański deweloper Isigenere zbudował układ pływający o mocy 338 kW na powierzchni dwóch sąsiednich stawów w Holandii. Instalacja opiera się na specjalnym systemie mocowania, który zapobiega kontaktowi paneli słonecznych z brzegami stawu.
Pływająca struktura o mocy 338 kW znajduje się w dwóch sąsiadujących ze sobą stawach, jednym do nawadniania, a drugim służącym jako zbiornik przeciwpożarowy. Isigenere zainstalowało aż 1692 konstrukcje pływającyce. Według producenta, zostały one specjalnie zaprojektowane w celu optymalizacji wytwarzania energii we wszystkich typach zbiorników wodnych. Ponadto zastosowano 846 paneli słonecznych o mocy 400 Wp.
Jak informuje portal pv-magazine.com konstrukcja zezwala na swobodę ruchów w pionie, ale ogranicza ją w płaszczyźnie poziomej. To ograniczenie powoduje stabilizację konstrukcji i zapobiega uszkodzeniom mechanicznym.
Taka forma elektrowni słonecznej zmniejsza również parowanie wody i zakwit glonów. Dzięki nowo wybudowanemu zakładowi oraz już istniejącym instalacją dachowym miejscowość Limagrain jest w stanie samodzielnie wytworzyć około 30% rocznego zużycia energii.
Pływające elektrownie słoneczne niosą za sobą walory takie jak dostarczanie energii do obszarów z ograniczoną infrastrukturą, niezależność od warunków glebowych czy potencjalna mobilność i ponowne użycie w innej lokalizacji. Cechuje je również większa odporność na powodzie czy trzęsienia ziemi.
(SW)
Kategoria wiadomości:
Nowinki techniczne
- Źródło:
- pv-magazine.com; Grafika: Chris Combe

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Globalna moc fotowoltaiki – potencjał energii słonecznej wciąż nie jest w...
Raport BloombergNEF i Schneider Electric wskazuje, że rynek energii słonecznej z mikroinstalacji na dachach jest wciąż w dużej mierze...
-
Kluczowa rola wycinarek laserowych w obróbce metali
www.automatyka.plWycinarki laserowe zrewolucjonizowały przemysł obróbki metali, oferując niezwykłą precyzję i efektywność. Dowiedz się, dlaczego są one...
-
-
-
-