Powrót do listy wiadomości Dodano: 2013-08-27  |  Ostatnia aktualizacja: 2013-08-27
Niepokojące wieści z Fukushimy

Wyciek został zakwalifikowany jako zagrożenie pierwszego poziomu.

W marcu 2011r. elektrownia atomowa w Fukushime zostały zniszczczona.
W marcu 2011r. elektrownia atomowa w Fukushime zostały zniszczczona.

300 ton silnie skażonej wody wyciekło ze zbiornika z wodą wykorzystywaną do wygaszenia elektrowni atomowej w japońskiej Fukushimie - przyznał operator elektrowni, firma Tepco. Radioaktywny wyciek zbiera się wokół zbiornika, jednak jak zapewnia operator elektrowni, skażona woda nie przedostała się do oceanu.

Wyciek został zakwalifikowany jako zagrożenie pierwszego poziomu przez japoński urząd zajmujący się kontrolą elektrowni. To drugi najniższy stopień na międzynarodowej skali zdarzeń jądrowych i radiologicznych INES. Ta klasyfikacja oznacza, że incydent nie zagraża ludziom. W marcu 2011 roku reaktory elektrowni atomowej w Fukushimie zostały zniszczone przez trzęsienie ziemi i tsunami. Wtedy katastrofa otrzymała najwyższy, siódmy poziom, wcześniej przyznany jedynie dla opisania wybuchu reaktora w Czarnobylu. Od tamtej pory nie była żadnego innego wypadku odnotowanego na tej skali.

Znajdująca się w zbiornikach radioaktywna woda używana była do chłodzenia uszkodzonych reaktorów. Zbiorniki były skonstruowane zaraz po katastrofie, i chyba niezbyt dokładnie, skoro już po dwóch latach zaczęły przeciekać. Jednak z informacji podanych przez Tepco w tym miesiącu wynika, że od katastrofy w 2011 roku do lipca 2013 roku do morza kilkakrotnie przedostawał się radioaktywny tryt w dawkach nieprzekraczających norm. Firma zapewniła, że poprawi i unowocześni strukturę zbiorników i parawanów, aby uniemożliwić wycieki radioaktywnej wody.

Obecny wyciek zgromadzony wokół zbiornika emituje promieniowanie o dawce 100 milisiwertów na godzinę, przy pomiarze 50 cm ponad powierzchnią Ziemi. To kilkakrotnie więcej niż wynosi roczna dopuszczalna dawka promieniowania dla pracowników fabryki według wiedzy operatora elektrowni radioaktywna woda nie mogła przedostać się tym razem do znajdującego się 500 metrów od miejsca skażenia oceanu, choć udało jej się przedostać przez bariery z piachu otaczające zbiornik- podała agencja informacyjna Kyodo News, powołując się na analizy Tepco

Południowokoreańskie MSZ wystosowało oficjalne pytanie do Japonii z pytaniem o przyczynę i skalę wycieków skażonej wody do Pacyfiku.

(ma)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
Rzeczpospolita
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także