
Trend „słonecznej modernizacji", który staje się coraz bardziej popularny, nie omija również Tesli. Firma coraz chętniej korzysta z większej liczby paneli słonecznych produkowanych przez Panasonic w Gigafactory 2 w Buffalo, fabryki, która do niedawna wydawała się zapomnianym projektem. Teraz firma zaczęła używać nowego 330-watowego modułu.
Tesla pracowała nad własną technologią paneli słonecznych zanim jeszcze przejęła SolarCity. Po tym wydarzeniu CEO Tesli, Elon Musk, ogłosił zamiar podjęcia działań mających na celu zróżnicowanie produktów, które w większości były dostarczane przez inne firmy. Częścią tego planu były dachówki solarne, ale obejmował on również produkty, które byłyby atrakcyjne dla osób niepotrzebujących akurat nowego dachu.
W 2017 roku zaprezentowano nowy, całkowicie czarny panel słoneczny firmy Panasonic. Co ciekawe, nie ma on takiego samego wyglądu, jak oryginalny wydany 2 lata temu. Prawdopodobnie to dzięki temu doszło do redukcji kosztów. W świetle najnowszych informacji nie dziwi więc, że panele słoneczne Tesli zyskują coraz większa popularność.
(KB)
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- electrek.co; bloomberg.com

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Globalna moc fotowoltaiki – potencjał energii słonecznej wciąż nie jest w...
Raport BloombergNEF i Schneider Electric wskazuje, że rynek energii słonecznej z mikroinstalacji na dachach jest wciąż w dużej mierze...
-
Kluczowa rola wycinarek laserowych w obróbce metali
www.automatyka.plWycinarki laserowe zrewolucjonizowały przemysł obróbki metali, oferując niezwykłą precyzję i efektywność. Dowiedz się, dlaczego są one...
-
-
-
-
-