Powrót do listy wiadomości Dodano: 2013-09-04  |  Ostatnia aktualizacja: 2013-09-05
Małe reaktory jadrowe odpowiedzią na problemy energetyczne USA
Rząd USA chce, aby budowa prototypu SMR rozpoczęła się już w 2017 r
Rząd USA chce, aby budowa prototypu SMR rozpoczęła się już w 2017 r

Małe reaktory jądrowe (SMR) są w Stanach Zjednoczonych określane mianem następców energetyki opartej na węglu, dlatego też zarówno inwestorzy jak i rząd wspierają prace nad SMR. Departament energii (DoE) przyznał już ponad 450 mln dol. projektowi mPower, którego prototyp powstanie w stanie Tennessee. Rząd USA chce, aby budowa prototypu rozpoczęła się już w 2017 r., wtedy, zgodnie z planem, w 2021 r. reaktor będzie już działać.

Nie trzeba przerabiać sieci wyprowadzającej moc, bo moc jest porównywalna. Ze względu na umieszczenie pod ziemią, SMR potrzebuje niewielkiej strefy bezpieczeństwa wokół - rzędu 300 m, więc zazwyczaj wystarczy teren starej elektrowni, bez ingerencji w budynki czy instalacje, które z czasem powstały wokół - wyliczał zalety małego reaktora Christofer Mowry, prezes Generation mPower - filii koncernu Babcock&Wilcox, pracującej nad najbardziej zaawansowanym projektem tego typu.

SMR (Small Modular Reactor, tj. o mocach poniżej 300 MW) różnią się od dużych reaktorów przed wszystkim umieszczeniem wszystkich istotnych elementów w jednym zbiorniku, dzięki czemu może on być w całości dostarczony na miejsce budowy.
Początkowo koncepcja miał być odpowiedzią na problemy energetyczne na izolowanych obszarach, jak np. na Alasce. Jednak w 2009 r. Barack Obama zapowiedział nową politykę energetyczną USA, która przewiduje m.in. dużą redukcję emisji CO2.

W ciągu kilkunastu lat w całym kraju trzeba będzie wyłączyć stare, dziś 50-60 letnie, wyeksploatowane elektrownie węglowe o łącznej mocy ok. 40 GW. Typowy taki obiekt ma moc kilkuset MW, więc SMR doskonale wpasuje się w jego miejsce. Oznacza to dla SMR znaczący rynek, bo sieć energetyczna, oprócz dużych źródeł, potrzebuje też źródeł mniejszych – przyznaje T.J. Kim z Nuclear Energy Institute - organizacji amerykańskiego przemysłu jądrowego.

Realizacja nowego bloku atomowego wymaga kapitału początkowego, który będzie równy kilkunastu miliardom dolarów, dlatego też SMR ma być częściowo receptą na ten problem. Zamiast dużego bloku za 7 mld dol., powstanie źródło energi, którego koszt budowy jest równy 2-3 mld. Obecnie orientacyjna cena projektu to ok. 5 tys. dol. za kW, czyli ok. 225 mln za reaktor o mocy 45 MW.

Zaletą SMR jest to, że wykorzystuje znaną i dobrze opanowaną technologię III generacji reaktorów. To wydaje się rzeczywiście najlepszą opcja na najbliższe lata. Wiele wskazuje, że SMR będą powstawać i pracować równolegle z dużymi, +klasycznymi+ reaktorami. Na praktyczne zastosowanie kolejnej, IV generacji potrzeba jeszcze kilkudziesięciu lat - dodał szef wydziału inżynierii jądrowej uniwersytetu Georgia Tech prof. Said Abdel-Chalik.

(ma)

Kategoria wiadomości:

Nowinki techniczne

Źródło:
biznes.onet
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także