Powrót do listy wiadomości Dodano: 2013-08-28  |  Ostatnia aktualizacja: 2013-08-29
Gaz uratuje polską energetykę?

Budowa elektrowni gazowych może rozwiązać problem niedoboru mocy.

W Polsce już 2 lata może zabraknąć 6 tys. MW w godzinach szczytu.
W Polsce już 2 lata może zabraknąć 6 tys. MW w godzinach szczytu.

Ceny gazu są coraz niższe, a realizacja  elektrowni gazowej nie jest czasochłonna, dlatego też koncerny inwestują we własne bloki opalane tym paliwem. Ponadto takie jednostki dostarczają energię w szybszym tempie niż te węglowe. Dodatkowo na sprzedaży błękitnego paliwa w godzinach szczytowego zapotrzebowania można znacznie zarobić.

- Ceny gazu w Europie będą spadać. W USA w ubiegłym roku wyeliminowano 17 proc. węgla z energetyki, a gaz jest tam trzykrotnie tańszy niż w Europie. I Amerykanie chcą eksportować surowiec do Europy –wyjaśnia dr Michał Wilczyński, ekspert ds. paliw i energii, były Główny Geolog Kraju.

Wiele zakładów przemysłowych w Polsce, szczególnie te większe np. Zakłady Azotowe Puławy czy PKN Orlen, decyduje się na inwestycję we własną energetykę gazową. Spółka Orlen także prowadzi równolegle trzy takie przedsięwzięcia, które łącznie pozwolą na wygenerowanie 1500 MW energii elektrycznej mocy.

- Oczywiście będzie ona wykorzystywana nie tylko na potrzeby Orlenu, który chce sprzedawać nadwyżki, ponieważ w szczycie energia elektryczna kosztuje nawet trzy razy więcej niż w tzw. podstawie - wyjaśnia ekspert.

W Polsce już 2 lata może zabraknąć 6 tys. MW w godzinach szczytu. Blackout jest realnym zagrożeniem, bo niedobory mocy mogą skutkować koniecznością np. okresowego wyłączania prądu. Realizacja kolejnych jednostek opalanych węglem nie rozwiąże jednak tego problemu.

- Zanim elektrownia węglowa zacznie dostarczać prąd do sieci, trzeba przez 12-14 godzin spalać węgiel, żeby osiągnąć określone parametry pary. Natomiast w przypadku gazu, kiedy jest szczyt zapotrzebowania, po włączeniu turbiny, w ciągu 90-120 sekund energia jest dostarczona. Dodatkowo bloki węglowe mogą działać u podstawy, a u podstawy zapotrzebowania energii nie mamy w tej chwili braków. Energii zaczyna brakować w szczycie- zauważa dr Michał Wilczyński.
Ponadto, w przyszłym roku pracę rozpoczyna terminal gazowy, który pozwoli na otrzymanie dodatkowe 5 mld m sześc. gazu.

(ma)

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
interia.biznes
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także