
Żarówki LED mogą być bardziej energooszczędne oraz żywotne niż ich żarowe odpowiedniki, ale są niestety przy tym o wiele droższe. Dzieje się tak, w dużej mierze, dlatego, że wykorzystują one pierwiastki ziem rzadkich. Wydobywanie oraz przetwarzanie tych pierwiastków okupione jest dodatkowo dużym ryzykiem. Obecnie Chiny skupiają w sobie praktycznie ich całą podaż na światowy rynek. Naukowcy są jednak, jak się wydaje, w stanie przedstawić alternatywne rozwiązanie, którym jest nowy materiał, który obniży koszt wytwarzania żarówek LED.
W zwykłych żarówkach LED, luminofory oparte o materiały ziem rzadkich wykorzystują niebieskie światło diod LED. LumiSands, firma spinoff z Uniwersytetu w Waszyngtonie, stworzyła materiał, który ponoć robi to samo, powodując, ze ostatecznie żarówka emituje światło o widmie zbliżonym do światła słonecznego. Co więcej, materiał stworzony jest z taniego i ogólnie dostępnego krzemu.
Firma wykonuje materiał poprzez trawienie nanocząsteczek płytki krzemowej. Następnie umieszcza w niej ultra-cienką membranę. Gdy ta jest wystawiona na działanie niebieskiego światła LED, mieni się na czerwono. Zmieszane barwy epatują ciepłym światłem zbliżonym do światła słonecznego.
Według współzałożyciela LumiSands, Chang-Ching Tu, cały proces może być przeprowadzony w laboratorium i powinien być łatwy do wdrożenia w standardowy proces produkcyjny.
Firma bada obecnie metody powodujące świecenie nanocząsteczek w różnych kolorach. Jest również w trakcie poszukiwania partnera przemysłowego, mając nadzieję na rozpoczęcie produkcji w przeciągu roku.
(rr)
Kategoria wiadomości:
Nowinki techniczne
- Źródło:
- gizmag

Komentarze (1)
Czytaj także
-
Optymalizacja kosztów i czasu projektowania budowy pomieszczeń czystych
Technologie cleanroom rozwijają się w zawrotnym tempie, oferując coraz to nowsze rozwiązania. W sektorach takich jak farmacja, produkcja...
-
Kluczowa rola wycinarek laserowych w obróbce metali
www.automatyka.plWycinarki laserowe zrewolucjonizowały przemysł obróbki metali, oferując niezwykłą precyzję i efektywność. Dowiedz się, dlaczego są one...
-
-
-
-
-
-
LedFanatyk
Największym problemem obecnie stosowanych luminoforów wcale nie jest cena, tylko niska sprawność, słabe trzymanie parametrów na przestrzeni czasu pracy oraz żywotność znacznie krótsza niż samej diody LED. Ponadto wciąż trudno jest uzyskać wysoki współczynnik oddawania barw. I dlatego naukowcy szukają doskonalszych metod, między innymi na zasadzie konwersji półprzewodnikowej oraz kwantowej. Ale tego typu metody nie są nagłym odkryciem LumiSand, tylko od kilku lat są udoskonalane również co najmniej przez Cree i Lumileds. Więc to żadna nowość :)