Powrót do listy wiadomości
Dodano: 2011-09-22 | Ostatnia aktualizacja: 2011-09-22
Czechy planują ekspansję nuklearną
Projekt czeskiego rządu, do którego dotarł Reuters, zakłada budowę kilku elektrowni jądrowych, wbrew trendowi nakazującemu wycofywanie się z energetyki jądrowej po marcowej katastrofie w Fukushimie. Projekt sporządzony przez czeskie Ministerstwo Przemysłu głosi, że kraj jako eksporter energii do sąsiednich Niemiec – które po marcowej katastrofie w Japonii ogłosiły całkowite odejście od energetyki jądrowej – powinien do 2060 roku 80% swoich potrzeb energetycznych zaspokajać ze źródeł nuklearnych.
Czechy mają 6 reaktorów atomowych i otworzyły przetarg na kolejne 2. Politycy wyrażają obawy, czy Niemcy nie zaczną wywierać presji politycznej na ten projekt. Z drugiej strony ostro sprzeciwić może mu się anty-nuklearnie nastawiona Austria. Największa czeska elektrownia jądrowa, Temelin, w której pierwsze nowe reaktory mają być postawione w 2025 roku, jest oddalona o około 50 kilometrów od granicy z Austrią.
Minister przemysłu i handlu, Martin Kocourek powiedział Reuterowi, że energetyka nuklearna jest niezastąpiona jako tanie źródło energii, a źródła odnawialne są niewystarczające: “Niektóre kraje Unii Europejskiej idą w innym kierunku, ponieważ prawdopodobnie nie przejmują się kwestią konkurencyjności (...) Nie mówimy, że te elektrownie ruszą jutro”.
CEZ, największy koncern energetyczny w Europie Środkowej, produkuje ponad 70% czeskiej energii i jest jedynym operatorem tamtejszych elektrowni atomowych, na którą przypada 1/3 produkcji energii w kraju liczącym 10,5 miliona mieszkańców.
Projekt Ministerstwa Przemysłu do którego dotarł Reuters, bierze pod uwagę trzy scenariusze przyszłych wydarzeń. W najbardziej radykalnym, wyższa konsumpcja energii będzie wymagała zwiększenia potencjału nuklearnego do aż 18,69 GW w 2060 roku z 3,78 GW obecnie.
W dwóch pozostałych scenariuszach potencjał nuklearny wzrośnie do 13,89 GW, przy założeniu, że rodzima konsumpcja wzrośnie do około 80 TWh z 49 TWh obecnie.
Projekt czeskiego ministerstwa opiera się na elektrowni nuklearnej w Temelinie i Dukovany, które mają działać odpowiednio do 2062 i 2045 roku. Nowe elektrownie mają powstać w kolejnych dekadach, w 3 innych lokalizacjach.CEZ, który jest w większości własnością państwa, planuje zbudować w Temelinie 2 dodatkowe bloki, a następnie 3 inne na Słowacji i w Dukovany.
O budowę bloków w największym jak dotąd czeskim projekcie nuklearnym ubiegają się: należąca do Toshiby firma Westinghouse, spółka rosyjskiego Atomstroyexportu i czeskiej firmy Skoda JS, oraz francuska Areva.
(bj)
Czechy mają 6 reaktorów atomowych i otworzyły przetarg na kolejne 2. Politycy wyrażają obawy, czy Niemcy nie zaczną wywierać presji politycznej na ten projekt. Z drugiej strony ostro sprzeciwić może mu się anty-nuklearnie nastawiona Austria. Największa czeska elektrownia jądrowa, Temelin, w której pierwsze nowe reaktory mają być postawione w 2025 roku, jest oddalona o około 50 kilometrów od granicy z Austrią.
Minister przemysłu i handlu, Martin Kocourek powiedział Reuterowi, że energetyka nuklearna jest niezastąpiona jako tanie źródło energii, a źródła odnawialne są niewystarczające: “Niektóre kraje Unii Europejskiej idą w innym kierunku, ponieważ prawdopodobnie nie przejmują się kwestią konkurencyjności (...) Nie mówimy, że te elektrownie ruszą jutro”.
CEZ, największy koncern energetyczny w Europie Środkowej, produkuje ponad 70% czeskiej energii i jest jedynym operatorem tamtejszych elektrowni atomowych, na którą przypada 1/3 produkcji energii w kraju liczącym 10,5 miliona mieszkańców.
Projekt Ministerstwa Przemysłu do którego dotarł Reuters, bierze pod uwagę trzy scenariusze przyszłych wydarzeń. W najbardziej radykalnym, wyższa konsumpcja energii będzie wymagała zwiększenia potencjału nuklearnego do aż 18,69 GW w 2060 roku z 3,78 GW obecnie.
W dwóch pozostałych scenariuszach potencjał nuklearny wzrośnie do 13,89 GW, przy założeniu, że rodzima konsumpcja wzrośnie do około 80 TWh z 49 TWh obecnie.
Projekt czeskiego ministerstwa opiera się na elektrowni nuklearnej w Temelinie i Dukovany, które mają działać odpowiednio do 2062 i 2045 roku. Nowe elektrownie mają powstać w kolejnych dekadach, w 3 innych lokalizacjach.CEZ, który jest w większości własnością państwa, planuje zbudować w Temelinie 2 dodatkowe bloki, a następnie 3 inne na Słowacji i w Dukovany.
O budowę bloków w największym jak dotąd czeskim projekcie nuklearnym ubiegają się: należąca do Toshiby firma Westinghouse, spółka rosyjskiego Atomstroyexportu i czeskiej firmy Skoda JS, oraz francuska Areva.
(bj)
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- Reuters

Komentarze (0)
Czytaj także
-
Kluczowa rola wycinarek laserowych w obróbce metali
www.automatyka.plWycinarki laserowe zrewolucjonizowały przemysł obróbki metali, oferując niezwykłą precyzję i efektywność. Dowiedz się, dlaczego są one...
-
II Forum Przemysłu Energetyki Słonecznej– podsumowanie i wnioski
II Forum Przemysłu Energetyki Słonecznej odbyło się 21 maja br. w Poznaniu, podczas po raz pierwszy organizowanych targów energetyki odnawialnej...
-
-
-
-