Alex de Vries, specjalista blockchain z PricewaterhouseCoopers w Holandii w komentarzu z 14 marca w czasopiśmie Joule zaznacza fakt tworzenia ogromnych ilości odpadów elektronicznych wytwarzanych przez wytwarzanie i operacje związane z Bitcoinem i wzywa do alternatywnych strategii ograniczania wpływu kryptowaluty na środowisko.
De Vries szacuje, że w 2018 r. Bitcoin zużył tyle energii elektrycznej, co całe Węgry.
Autor zauważa również, że nawet jeśli urządzenia do wydobywania tej kryptowaluty mogłyby działać wyłącznie na energii odnawialnej, pod koniec ich życia nadal byłyby odrzucane jako odpady elektroniczne. Badanie pokazuje, że Bitcoin generuje obecnie tyle odpadów elektronicznych, co mały kraj, taki jak Luksemburg.
Problemów związanych ze zrównoważonym rozwojem można uniknąć, zastępując mechanizm wykorzystywany do wydobywania Bitcoina. Alternatywny mechanizm "kopania", który jest już używany przez konkurencyjne kryptowaluty Dash i NXT, nie zależy od mocy obliczeniowej. To dostosowanie zmniejszyłoby zużycie energii o 99,99% i wyeliminowałoby potrzebę stosowania specjalistycznego sprzętu nie nadającego się do ponownego użycia.
(KB)
Kategoria wiadomości:
Z życia branży
- Źródło:
- cell.com; sciencedaily
Komentarze (0)
Czytaj także
-
GEOTERMIA - trudne źródło energii
Temat przetwarzania „naturalnego ciepła Ziemi” - energii geotermalnej - w ciepło użytkowe i energię elektryczną pojawia się niemal zawsze przy...
-
Program CAD i program CAM – co trzeba o nich wiedzieć?
Systemy wspomagające prace inżynierskie, przyczyniły się do komputeryzacji prac projektowych na wszystkich etapach powstawania produktu....