Reklama: Chcesz umieścić tutaj reklamę? Zapraszamy do kontaktu »
Powrót do listy wiadomości Dodano: 2013-04-12  |  Ostatnia aktualizacja: 2013-04-12
Rezygnacja z rozbudowy elektrowni Opole zagrozi polskiej energetyce?

Zdaniem eksperta w naszym kraju może zabraknąć mocy wytwórczych

Zdaniem profesora możliwa jest jeszcze zmiana tej niekorzystnej decyzji
Zdaniem profesora możliwa jest jeszcze zmiana tej niekorzystnej decyzji

Prof. Władysław Mielczarski z Politechniki Łódzkiej, specjalista w dziedzinie rynków energii, krytykuje rezygnacje z rozbudowy Elektrowni Opole. Taka decyzja nie  jest korzystna dla Polski, ponieważ w przyszłości realnym zagrożeniem jest niedobór mocy wytwórczych.

Wstrzymanie rozbudowy Elektrowni Opole wydaje się być korzystne jedynie dla PGE jako spółki giełdowej i jej akcjonariuszy. Należy jednak pamiętać, że jest to zysk krótkookresowy. Duża firma produkcyjna, jaką jest PGE, musi w dłuższym okresie inwestować w aktywa, jeśli zależy jej na wynikach.

Decyzja może się okazać niebezpieczna dla polskiej energetyki, bo niedługo w kraju będzie brakowało mocy wytwórczych.

- Tym bardziej, że część istniejących już bloków trzeba będzie zamknąć ze względu na ich stan techniczny. W związku z tym potrzebne będą nowe jednostki, które mają mniejszą emisję i są bardziej nowoczesne - tłumaczył prof. Mielczarski.

Podkreślił jednak, że nie winiłby PGE za decyzję o rezygnacji rozbudowy opolskiej elektrowni. Za takie działania nie jest odpowiedzialne tego typu przedsiębiorstwo, tylko rząd w ramach pewnej ustalonej polityki. PGE powstało kilka lat temu jako kluczowy podmiot rynkowy, który umożliwiłby państwu kierowanie polityką energetyczną. Dlatego to rząd powinien wyznaczać cele dla PGE.

Moim zdaniem, zmiana decyzji ws. rozbudowy opolskiej elektrowni jest jeszcze możliwa – powiedział.

Prof. Mielczarski uważa, że w Polsce nie nastąpią  najbliższym czasie braki energii, podobne do tych, jakie miały miejsce w latach 70.

Polska Grupa Energetyczna poinformowała tydzień temu (5 kwietnia) o rezygnacji z budowy dwóch nowych bloków na węgiel kamienny w Elektrowni Opole. Postanowienie wynika z  ograniczenia opłacalności tej inwestycji z powodu m.in. zmian na rynku energii. 

Zmiany na rynku energetycznym oraz w otoczeniu makroekonomicznym ograniczyły efektywność ekonomiczną tej inwestycji dla PGE - czytamy w komunikacie.

Analizy wskazują, że przez wzgląd na moce wytwórcze PGE, bazujące głównie na węglu brunatnym, oraz z powodu innych projektów inwestycyjnych prowadzonych w grupie, dalsze prowadzenie projektu Opole II nie byłoby korzystne dla akcjonariuszy spółki. Inwestycję za ponad 11,5 mld zł brutto miało realizować konsorcjum Rafako, Polimex Mostostal i Mostostal Warszawa. Zgodnie z jego planami budowa bloku nr 5 miał trwać 54 miesiące, a bloku nr 6 - 62 miesiąc.

(ma)

 

Kategoria wiadomości:

Z życia branży

Źródło:
nettg.pl
urządzenia z xtech

Interesują Cię ciekawostki i informacje o wydarzeniach w branży?
Podaj swój adres e-mail a wyślemy Ci bezpłatny biuletyn.

Komentarze (0)

Możesz być pierwszą osobą, która skomentuje tę wiadomość. Wystarczy, że skorzystasz z formularza poniżej.

Wystąpiły błędy. Prosimy poprawić formularz i spróbować ponownie.
Twój komentarz :

Czytaj także