Druty elektryczne o szerokości trzech atomów

Druty elektryczne o szerokości trzech atomów

Naukowcy stworzyli ostatnio najcieńsze na świecie, druty elektryczne. Przypominają kształtem igłę i mają półprzewodnikowy rdzeń. Składa się on z miedzi oraz siarki (chalkogenku), a otaczają go diamondoidy. Tworzą one izolującą powłokę. Ich niewielki rozmiar jest istotny, ponieważ materiał, który występuje tylko w jednym lub dwóch wymiarach, taki jak druty, płytki wielkości atomowej, może mieć różne, niespotykane własności.

Nowy rodzaj nanodrutów
Zaczęto od jak możliwie najmniejszych diamondoidów. Mają strukturę klatkową składającą się z węgla i wodoru. Występują w ropie naftowej, a w laboratorium są z niej uzyskiwane, następnie segregowane pod względem rozmiaru i kształtu. Pomiędzy nimi istnieją wiązania van der Waalsa.

Każdy atom węgla jest połączony z atomem siarki, ten z kolei wiąże się z jonem miedzi. To tworzy tzw. nanodrutowy blok. Bloki przysuwają się za pomocą siły wiązań van der Waalsa między diamondoidami i przyłączają na wierzchołku nanodrutu. Działanie to przypomina budowanie z klocków LEGO.

Diamondoidy wykorzystano już do stworzenia jednowymiarowych drutów. Zawierały kadm, cynk, srebro, żelazo. Niektóre z nich można było zobaczyć bez użycia mikroskopu. Badano ich reakcje w różnych rozpuszczalnikach czy karboranach.

Takie druty przypominają materiały używane w optoelektronice np.: LED, piezoelektryczne generatory energii, które zmieniają energię mechaniczną w elektryczność.

Ten wynalazek może zostać użyty do wytwarzania energii. Umożliwia także stworzenie nowatorskiego materiału z niespotykanymi własnościami elektrycznymi i fizycznymi.

(AB)